Pastels welcome
Witajcie,
mały powrót z dużymi zmianami. Dużo do pisania - nawet nie wiem od czego zacząć. Minęło sporo czasu, a jak zapewne każdy wie, czas niesie ze sobą mnóstwo przygód, wrażeń, doznań... Kłopotów, rozżaleń, pouczenia... Nowych ludzi i pięknych wspomnień. Człowiek uczy się na błędach. Bo przecież popełnianie błędów jest bardzo ludzkie. Swojskie nawet rzekłabym. Niekiedy śmieszne, niekiedy wstydliwe...
Niestety na blogu będę od tej pory sama. Olu, dziękuję za wspólnie spędzony czas przy tym blogu, na pewno nie był on zmarnowany. Takie decyzje trzeba uszanować - w końcu Ty sama mnie do tworzenia namawiałaś.... ;)
Dobrą wiadomością jest nowo poznana przeze mnie osoba - przemiła Yelizaveta! Ciepła, twórcza osoba z poczuciem humoru. Co sądzicie o Jej twórczości...? :)
Tak więc... Witam Was serdecznie,
Joasia
fot. Yelizaveta Gaydukova
skirt-c.h. Ptak | bag-vitage | blouse-hand made | necklace-H&m | sunglasses-MDE Studio | heels-vintage
spódnica jest naprawdę piękna <3
OdpowiedzUsuńPorcelainDesire
śliczny look :)
OdpowiedzUsuńPani Fotograf robi przeładne zdjęcia!
OdpowiedzUsuńBardzo mi się podobają!
A i moja Łódź jaka tu ładna :)
Bardzo fajnie zgrałaś plener ze strojem :)
"Nowe" początki bywają trudne, ale będzie dobrze ;)
Buziaki!
spódniczka jest bardzo ciekawa!
OdpowiedzUsuń