n o n a m e

      Chciałam cos napisać w tym poście, ale natknęłam się na instagramowe stories opublikowane przez Karolinę Domaradzką i stwierdziłam, że nie zrobiłabym tego lepiej. Przypadki nie istnieją! :P Chciałam spisać to, co mówi, ale lepiej po prostu posłuchać (pliki do tego znajdziecie pod zdjęciami). To niesamowite, że bardzo często, gdzie bym nie była, widzę dookoła kobiety, które ciągle na siebie narzekają! Jaka by nie była, to niemalże prawie każda jest zakompleksiona. To straszne! Takie postrzeganie siebie sprawia, że nie możemy w pełni korzystać z życia, nie potrafimy się nim cieszyć, dostrzegać jego piękna, a także nie widzimy własnego potencjału. Co jeszcze musi się stać, aby kobiety mogły zrozumieć, że osiągając wykreowany wizerunek NIC SIĘ W ICH ZYCIU NIE ZMIENI. To, że zrobicie sobie usta, biust czy schudniecie 20 kg pod wpływem PRESJI nie sprawi, że staniecie się szczęśliwe!!! Nie krytykuję życiowych wyborów - niech każdy robi co chce, ALE inaczej jest robić cos świadomie, a inaczej pod wpływem presji otoczenia! I tak np oglądając sztuczne i nierzadko wykreowane przez producenta reklamy jego własnego towaru, sprzedaje on twoje marzenie, które sam stworzył, bo widząc ubranie na sztucznej do bólu dziewczynie, wymuskanej narzędziem wygładzającym w photoshopie (oby tylko!) pragniesz, by taka być. I maszyna się kręci.  Do tego uprzedmiotowienie kobiet podane na tacy w inteligentnie przebiegły sposób, aby same kobiety po prostu to łykały. Praca w polskich firmach odzieżowych bardzo uświadamia. I aby zdać sobie z tego wszystkiego sprawę, musiałam wiele lat znosić upokorzenia albo wewnętrzne sprzeczności, bo przecież cos mi nie pasuje, no ale musze to robić, bo przecież to jest TA praca no w TYM zawodzie...  Co z tego, że sprzeczna ze mną? Nie rozpędzam się już, posłuchajcie materiału pod zdjęciami :D

  GOLF - H&M | SKIRT - SECOND HAND | TOP - HANDMADE BY ME 










 








Komentarze

Popularne posty