We love Second-Hands!

      Ostatnio Polacy coraz częściej kupują ubrania w sklepach z używaną odzieżą, sprowadzaną z Europy Zachodniej. W poniedziałkowe poranki, lumpeksy przeżywają prawdziwe oblężenie. Te, w których realizowana jest dostawa nowego towaru, cieszą się największą popularnością. Przed sklepem, nawet 30 minut przez otwarciem, ustawiają się długie kolejki. Kto w nich stoi? Z pewnością nie są to osoby biedne. Zaryzykowałabym stwierdzenie, że przychodzą tam ludzie, którzy wiedzą jak złapać dobrą okazję cenową, interesują się modą i lubią rywalizację. 

     źródło: http://www.expressilustrowany.pl

     Zakupy w second handach są opłacalne. Ubrania kupuje się na wagę. Cena za kilogram w dniu dostawy zazwyczaj nie przekracza 50 zł. To dobra inwestycja dla modowych maniaków. Niezbywalną cechę, którą każdy z odwiedzających sklep powinien posiadać, jest cierpliwość. Warto zaaplikować ją sobie jeszcze przed wyjściem z domu, bowiem osoby o słabych nerwach, opuszczą sklep zawiedzione, z pustymi rękami. Dlaczego? Otóż, ludzie buszujący po lumpeksach, bardzo często zachowują się jak stado dzikich zwierząt. Nie zwracają uwagi na innych, a ich jedynym celem jest zdobycie jak największej ilości ciuchów. 

     Pamiętam swój „pierwszy raz” w lumpeksie, wyjątkowo obleganym przez miejscowe fashionistki. Pierwsze wrażenie? Zdziwienie. Moim oczom ukazała się okropnie długa kolejka, przypominająca czasy PRL-u. Choć była dopiero godzina 8:40 (otwarcie o 9:00), ludzie już czyhali pod szklanymi drzwiami sklepu. Jedni stali w milczeniu, inni plotkowali. Czekałam na koleżankę. Niebawem się zjawiła. Pamiętam zdanie, które wypowiedziała, tuż przed wkroczeniem do środka: „Do biegu, gotowi… START!”. Miała rację. Ludzie dosłownie wbiegali do sklepu, rzucając się na stosy ubrań, wiszące na wieszakach. Byłam lekko poddenerwowana, ale starałam się nie zwracać na to uwagi. Znalazłam parę interesujących rzeczy i wyszłam całkiem zadowolona ze sklepu. 

      W second handach można znaleźć prawdziwe perełki, czyli ubrania markowe, w idealnym wręcz stanie. Popularne marki, przewijające się w sklepach z odzieżą używaną to: Atmosphere, GAP, George, TU, H&M, Mark Spencer, Nike, Puma, a nawet Ralph Lauren! Zakupy w takim miejscu są doskonałą okazją do zdobycia rzeczy oryginalnej; niepowtarzalnej. Co jakiś czas zaglądam do lumpeksów i muszę przyznać, że niezwykle poprawia mi to humor. Zakupy to w końcu idealne lekarstwo na jesienno-zimową chandrę. 
A w miejscu, gdzie wydasz o połowę mniej niż w zwykłym sklepie, to wyjątkowo udana inwestycja.


Ola.