PLEATED & LEOPARD


      Podczas powstawania tych zdjęć było już bardzo zimno. Co za tym idzie, przemarzłam prawie do szpiku kości! Brrr :P Z resztą, moja mimka twarzy mówi sama za siebie :P Jednak czy tak naprawdę nie liczą się emocje? Wszyscy próbują być idealni i jednakowi. Jest to dosyć smutny aspekt dzisiejszych czasów. Uważam, że to emocje sprawiają, że życie nabiera smaku i staje się niepowtarzalne. Drugie takie samo odczucie - w identycznej chwili - już nie powróci.

    Ostatnio oglądając Netflixa z przyjaciółmi natknęliśmy się na program dotyczący medycyny estetycznej i był tam wątek o poprawie załamania między policzkami, a ustami (nie pamiętam jak poprawnie to nazwano). Poprawiano to miejsce, aby było symetryczne z lewej, jak i z prawej strony. Nie chodziło tutaj o drastyczną wadę, tylko malutki detalik. Pytam: dlaczego? Przecież takie rzeczy sprawiają, że jesteśmy niepowtarzalni i wyjątkowi. Nie rozumiem kultu wyglądania jak lalka barbie czy ken - lepszym określeniem jest tutaj wyglądanie jednakowo, a nie "idealnie". Wyobraźcie sobie, jakbyście mieli mieć identyczne wnętrze. Takie jak każdy. Idziecie do kawiarni. Zamawiacie kawę / herbatę / cokolwiek innego, a tam ludzie: wyglądający tak samo; pijący to samo; w ten sam sposób, co Wy; z nogą założoną na nogę (jak Wy) i trzymający w ten sam sposób - co Wy - filiżankę. Nuda? No właśnie. Z wyglądem jest tak samo! Idealnie jest wyglądać nieidealnie, zaakceptować człowieczeństwo.
    Outfit: spódnica ze zdjęcia jest znowu z łódzkiego, ulubionego second handu - była za duża, ale po zwężeniu i dodaniu detalu w postaci ozdobnego guziczka pasuje idealnie i wygląda oryginalnie :) Motyw zwierzęcy na koszuli przewija się niemalże co roku w trendowych hitach na jesień / zimę - kolejny must have w szafie :) Równieżsh <3 Same perełki! Może chcecie wybrać się ze mną na zakupy? ;) 












Komentarze

Prześlij komentarz

Popularne posty