Buty najlepszym przyjacielem kobiety :)
Nowa pora roku zachęca do zaopatrzenia się w nowe pantofle. Właściwie każdy moment na zakupy jest dobry! Jednak czy kobieta mogłaby w ogóle nie myśleć o nowej parze butów? Odpowiednio dobrane mogą stać się punktem kulminacyjnym stylizacji, podkreśleniem kobiecości, synonimem wygody... ;) Jeśli brakuje obuwia na co dzień ( o zgrozo!), wolę nie myśleć, co może się stać... ;)
Tak więc uzupełniłam szafę o buty w sam raz na aktualny "stan rzeczy" za oknem ;) Jedne - czarne sneakers'y - sportowe, do luźnych niezobowiązujących stylizacji, w sam raz na co dzień; drugie - klasyczne botki na słupku -w sam raz się na party z przyjaciółkami. Z pewnością będą świetnie wyglądać w zestawieniu z ciepłą spódnicą, zarzuconą na siebie w biegu do pracy... :)
Asia
sneakers - ccc; boots - bershka
Butow nigdy za wiele :)
OdpowiedzUsuń